| Autor |
Wiadomość |
| monik |
 Wysłany: Nie 19:10, 10 Wrz 2006 Temat postu: Juz zdecydowalam ;) |
|
Dziekuje wszystkim za odp. Duzo czasu uplynelo zanim podjelam decyzje co do wyboru moich studiow i ostatecznie zdecydowalam sie na Warszawe.Mam nadzieje,ze nie bede zalowac,chociaz nadal strasznie szkoda mi Gliwic,bo w koncu blisko domu i bardzo ciekawe studia  Czas pokaze czy wybralam wlasciwie  |
|
 |
| Rumar |
| Wysłany: Śro 11:01, 23 Sie 2006 Temat postu: |
|
Coz, ja nienawidze chemii  |
|
|
| Stan |
| Wysłany: Wto 15:19, 22 Sie 2006 Temat postu: |
|
Wzruszyles mnie tak bardzo, ze chyba zaczne studiowac makro na chemii  |
|
|
| blind |
| Wysłany: Pią 22:47, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Wiesz ale niekażdy kocha na tyle chemię by ją studiować |
|
|
| mac |
| Wysłany: Czw 19:43, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
| jako student makrokierunku na wydziale chemii polecam gorąco ten kierunek- słyszałem<wiem> że na automatyce kiepsko z tym angielskim: zwłaszcza matematyka, Rutkowski to po angielsku gadać umie, ale Garbolino, Pułka?- nie wyobrażam sobie- oni dobrze po polsku nie umieja gadac:), co do chemii- są egzaminy ustne, indywidualne wejściówki ustne na laborki<w laboratorium jest nas w grupie po 10 osób- żyć nie umierać> np. z physisc, general chemistry... kobieta z matmy wymiata, a profesor Grzywna- wykładał kilka lat na Oxfordzie, inni prowadzący także, więc bez dyskuskji: mnóstwo jest chemii i angielksiego technicznego jak i powszechnego- mam nadzieje że zaprocentuje to w przyszłości, polecam makro na chemii!! |
|
|
| lechust |
| Wysłany: Czw 21:31, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
| Duzo in english to sie u nas w Gl nie namowisz, jedynie fachowego slownictwa nabierzesz... |
|
|
| Coval |
| Wysłany: Sob 10:19, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
ja z Gliwic jestem bardzo zadowolony i zostań u nas moniś
nw ma na pewno racje ze zycie rozrywkowe w stolicy jest znacznie lepsze, są większe mozliwosci, ale z Gliwic niedaleko w sumie do kazdego miasta Śląska gdzie mozesz miec teoretycznie jakichś znajomych
jak dla mnie to stolica ma zbyt wysokie koszty utrzymania, najprawdopodobniej najwyzsze w całej polsce, a Gliwice raczej jedne z najtanszych, mozesz dostac tu nawet przyzwoite mieszkanie za 200-250 zł
pozdr |
|
|
| nW |
| Wysłany: Wto 15:34, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
ja nie mam pojęcia.
tu plus troszke angielski tam plus bo pewnie jest to co chiałaś studniować od początku - ja bym wybierał bardziej gdzie mi będzie lepiej, w gliwicach czy warszawie zresztą i tu i tu pewnie dużo imprez ;p [ w wawie więcej ? ] |
|
|
| monik |
| Wysłany: Wto 14:59, 01 Sie 2006 Temat postu: Co robić???? |
|
| Wiem,ze nie jest to forum studentow makrokierunku na wydziale chemicznym,ale musze porozmawiac z kims kto studiuje na Politechnice Slaskiej...Nie wiem co robic...dostalam sie na Technologie Chemiczna na Politechnike Warszawska i na Makrokierunek na Wydziale Chemii na Politechnice Ślaskiej i nie mam pojecia co wybrac...Z jednej strony podobalyby mi sie studia w Warszawie,bo to stolica...ale z drugiej tak strasznie zal mi tego angielskiego,bo w koncu w szkole sredniej mialam rozszerzony...Poradzcie mi cos,bo zupelnie nie wiem co robic...a czas leci :/ |
|
|